-
Urodziwa zwartnica, amarylisem zwana;-)
Długo zastanawiałam się nad wyborem tegorocznej rośliny lutego. Może dlatego, że trochę oddaliłam się od blogowania, wypadłam z rytmu, nie zaplanowałam roślin na kolejne miesiące… O tych kwitnących teraz w naturze pisałam już…
-
Wianek przedwiosenny w eko klimatach
Tak jak Wam wspominałam w poprzednim wpisie, powracam do “wianka miesiąca” Wianki wszak to to “co tygrysy lubią najbardziej”-) Uwielbiam wymyślać nowe wiankowe motywy i wzory. Na luty zaplanowany został wianek rustykalny, taki…
-
Zmiany, nowości, nowy adres
Witajcie kochani przyjaciele “Groszków i róż”, stali bywalcy i przypadkowi goście. Melduję, że jestem z powrotem i zamierzam zostać na dłużej. Mam nadzieję, że część z Was jeszcze tu zagląda, pomimo mojej dłuuugiej…
-
“Różane drzewo”, czyli moja majowa roślina miesiąca.
Pewien ogrodnik, który w niejednym rozrabiał ogrodzie, uważa, że Rododendron, to jedno z najładniejszych nazwisk w przyrodzie – (Ludwik Jerzy Kern) DLACZEGO \”RÓŻANE DRZEWO\” , CZYLI O RÓŻANECZNIKOWYM IMIENIU SŁÓW KILKA Różaneczniki…
-
Jak pachnie szczęście, czyli majowe zachwyty.
Kiedy niebo lazurowe Kryształową świeci głębią, Tam, gdzie bujne bzy liliowe Niby sina mgła się kłębią, Chciałabym ja iść… Szłabym w słońca złotej toni, W złotych pyłów zawierusze, Słuchająca bzowej woni, W bzów…
-
Wiosenne zauroczenie i… kryzysowe wiankowanie
Wiosna z mojego okna jest coraz piękniejsza. Choć z okna widzę jedynie trawnik przed blokiem i drzewa, głównie brzozy. Ale świat wiośnieje w oczach. Co dnia bardziej zielono, co chwilę niemal zakwita coś…
-
Jej Wysokość Kapuściana Głowa, czyli co robiliśmy na IX Śląskim Festiwalu Kapusty w Wojsławicach
Śląski Festiwal Kapusty w Arboretum w Wojsławicach to już tradycja. W tym roku odbył się po raz dziewiąty , tym razem w średniowiecznych klimatach. źródło zdjęcia Arboretum Wojsławice To było wielkie kapuściane świętowanie.…
-
Czas na las, czyli leśne wspomnienia i o dekoracjach w leśnych klimatach słów kilka
Ciemny, pachnący, wielki las! Ile tu kwiatów, ziół i traw! Jak złotem ku mnie błyszczy mech! Ile tu duchów lata w krąg! Jak błyszczą skrzydła pośród drzew! …
-
Wszystkie barwy późnego lata, czyli Florentynowe rozważania o kolorach;-) Florystyczna Szkółka Florentyny, kolejna odsłona.
O, siądź na moim oknie, przecudowne lato,niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe piórakorzennej woni,na wietrze drżące —niech żółte słońcegorącą ręką oczy mi przesłoni,niech się z rozkoszy ma dusza wyginajak poskręcany wąs dzikiego…
-
Wpis zupełnie nietypowy, czyli Florentynowe planowanie, sukcesy i porażki;-)
Kochani, ja wiem i Wy też zapewne doskonale wiecie, że planowanie jest modne i popularne niezwykle. I tylu ma entuzjastów, co przeciwników. Są tacy, którzy nie wyobrażają sobie życia bez planowania…