Podstawy florystyki dla początkujących, nowy cykl blogowy – co Wy na to?

Witajcie kochani.

Po długiej nieobecności wracam do Was z zamiarem pozostania na dłużej.

W czasie kiedy mnie nie było myślałam intensywnie jak uatrakcyjnić bloga dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z florystyką.

Na wrzesień zaplanowałam cykl spotkań warsztatowych dla osób początkujących.

Dla przypomnienie wrzucam Wam ogłoszenie.

Takie absolutne podstawy dla wszystkich, którzy chcą poznać tajniki fascynującej domeny jaką jest niewątpliwie florystyka.

Florystyka to przygoda z kwiatami, absolutne uzależnienie i miłość na całe życie;-)

Kto chce razem ze mną zagłębić się w zachwycający i fantastyczny świat kwiatowych układanek, kompozycji, bukietów i aranżacji? Zapraszam.

Ale ostrzegam, to naprawdę uzależnia;-) Spróbujesz raz i wpadasz jak przysłowiowa “śliwka w kompot”.

I od tej chwili kwietny żywot pisany Ci na zawsze.

Ja już sobie inaczej nie wyobrażam…

Co nas czeka w cyklu “podstawy florystyki”?

Proponuję Wam takie florystyczne fundamentalia. Czyli wszystko, co powinniście wiedzieć zanim spróbujecie znaleźć własny styl florystyczny by tworzyć niepowtarzalne autorskie aranżacje.

Podstawowa wiedza, zasady, techniki są niezbędne by dążyć do mistrzostwa. A tego Wam z całego serca życzę.

Od czego zaczniemy?

Ano od samego początku, od Adama I Ewy i Ogrodu Rajskiego;-)

Czyli jednym słowem “Jak to z florystyką było”. Daaawno temu pisałam na starym blogu co nieco na ten temat. Jeśli chcecie to poczytajcie tutaj. Miała być Florystyczna Szkółka Florentyny, ale z jakiegoś powodu nie wyszła. Teraz wracam do tego pomysłu z nową energią i nowymi pomysłami.

Napiszcie, o czym chcielibyście przeczytać w moich podstawach florystyki.

A już w następnym poście raz jeszcze wrócę do tematu, jak to było z florystyką. Czyli od czego wszystko się zaczęło.

Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam do mojego florystycznego świata.