-
Magia magnolii, czyli moja roślina kwietnia w maju opisana;-)
Magnolie to bezsprzeczne królowe kwietniowych i majowych ogrodów. Choć są i takie, które zakwitają już w marcu. To prawdziwe roślinne arystokratki. Gdy kwitną, są tak zachwycające, że oczu od nich nie można oderwać.…
-
Wiosenne przebudzenie, część pierwsza: kwiaty
Witajcie moi kochani całkiem już wiosennie. Ja wiem, że wiosna zaczęła się już kilka chwil temu, więc ten wpis pojawia się na blogu z pewnym opóźnieniem. Wiem i proszę o wyrozumiałość. Na swoje…
-
Złoty deszcz wczesnej wiosny
Czy już wiecie jaka roślina będzie główną bohaterką tego wpisu? Czy to może złotokap złotym desczem zwany? Nie, przecież na złotokap za wcześnie. To może uczep rózgowaty, też złotym deszczem ochrzczony? I na…
-
“Różane drzewo”, czyli moja majowa roślina miesiąca.
Pewien ogrodnik, który w niejednym rozrabiał ogrodzie, uważa, że Rododendron, to jedno z najładniejszych nazwisk w przyrodzie – (Ludwik Jerzy Kern) DLACZEGO \”RÓŻANE DRZEWO\” , CZYLI O RÓŻANECZNIKOWYM IMIENIU SŁÓW KILKA Różaneczniki…
-
Jak pachnie szczęście, czyli majowe zachwyty.
Kiedy niebo lazurowe Kryształową świeci głębią, Tam, gdzie bujne bzy liliowe Niby sina mgła się kłębią, Chciałabym ja iść… Szłabym w słońca złotej toni, W złotych pyłów zawierusze, Słuchająca bzowej woni, W bzów…
-
Jej Wysokość Kapuściana Głowa, czyli co robiliśmy na IX Śląskim Festiwalu Kapusty w Wojsławicach
Śląski Festiwal Kapusty w Arboretum w Wojsławicach to już tradycja. W tym roku odbył się po raz dziewiąty , tym razem w średniowiecznych klimatach. źródło zdjęcia Arboretum Wojsławice To było wielkie kapuściane świętowanie.…
-
Wszystkie barwy późnego lata, czyli Florentynowe rozważania o kolorach;-) Florystyczna Szkółka Florentyny, kolejna odsłona.
O, siądź na moim oknie, przecudowne lato,niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe piórakorzennej woni,na wietrze drżące —niech żółte słońcegorącą ręką oczy mi przesłoni,niech się z rozkoszy ma dusza wyginajak poskręcany wąs dzikiego…
-
Wrotyczowe love, czyli pięć powodów dla których tak kocham to magiczne ziele…
Wrotycz, wszystkim nam znany, nie przez wszystkich lubiany. Ja za nim przepadam. I od razu uściślić tu trzeba, że nie ze względu na jego właściwości prozdrowotne (które swoją drogą są ogromne), czy magiczne,…
-
Wojsławice, moje miejsce magiczne i VI Piknik Ogrodowe Smaki
\”Jest takie miejsce, na końcu świata\”;-) Tak mówi piosenka. Ale to miejsce o którym chcę dzisiaj pisać wcale nie leży na końcu świata. Jest tutejsze, nasze, dolnośląskie. Bardzo bliskie. A przy tym absolutnie…
-
Hortensjowe oczarowania, czyli mój sierpniowy kwiatowy zachwyt;-)
Czy jest wśród Was ktoś, kto nie kocha hortensji??? Prawda, że trudno to sobie wyobrazić? Hortensje zachwycają, fascynują, czarują, rozkochują w sobie i zniewalają każdego, kto choć raz na nie spojrzy;-) Są zjawiskowe,…