Romantycznie, z kroplą amarantu…
Takie miały być sobotnie bukiety i dekoracje ślubne.
Wiązanka w formie bardzo klasyczna, typowa kulka układana w mikrofonie.Dominują tu eustomy (nie były żółte, lecz delikatnie kremowe – zdjęcie trochę przekłamuje kolory) i cudnej urody gałązkowe róże.
Nie znam nazwy tej różowej, pełnej odmiany, ale jestem nią absolutnie zauroczona;-)
Amarantowy akcent tworzą w bukiecie główkowate kwiatostany gomfreny kulistej i drobne kwiaty kalanchoe.
Do kompletu bukiecik na oczepiny:
I tyle udało mi się dosłownie w biegu sfotografować;-)
A przy okazji przyjmijcie ode mnie bardzo serdeczne, chociaż spóźnione życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Blogera (zaspałam, święto wypada 31 sierpnia;-)
Pozdrawiam bardzo cieplutko, wrześniowo, przedjesiennie;-)
Wszystkim dobrego tygodnia.
FLORENTYNA