Zagadkowy post…
Dzisiejsze popołudnie spędziłam w ogrodzie mojej przyjaciółki.
Cuuudownie było;-)
Pachnąco, pięknie i kolorowo
Moja ogrodnicza dusza niemal oszalała z radości;-)))
Biegałam z aparatem od kwiatka do kwiatka, od trawki do trawki.
Tyle piękna w jednym miejscu, aż dech zapierało.
Jutro postaram się pokazać kila kwiatowych fotek.
Dzisiaj króciutko, bo od jutrzejszego bladego świtu będę buszować po giełdzie kwiatowej, więc trzeba się póki co odrobinkę zdrzemnąć.
Mam dla was dwie zagadki.
Proszę o odpowiedź na pytanie: co to jest???
Dla ułatwienia dodam tylko, że obydwa zdjęcia zrobiłam w ogrodzie mojej koleżanki, więc nie trzeba szukać odpowiedzi bardzo daleko;-)