Prezenty od Nikusi, zupełnie inne kwiaty i frezjowa wiązanka dla Kasi.
Dopiero zaczęłam blogowanie, a już dostałam prezenty;-) Nie ukrywam, że całkiem mi się to podoba;-)))
A oto co przysłała mi Nikusia z \”Mojej Doliny\” u której wygrałam Candy:
Urocze ocynkowane wiadereczko, które może pełnić wielorakie funkcje, śliczny zielony wianuszek i metalowego zajączka, którego skrzętnie schowam i pokażę Wam w dekoracji wielkanocnej;-)
Wiadereczko chwilowo służy jako pojemnik na moje piękne otoczaki.
Bardzo dziękuję Weroniko!
Dzisiaj jeszcze kilka nietypowych kwiatów.
Naoglądałam się cudnych broszek-kwiatów na waszych blogach i postanowiłam spróbować i ja.
Robiłam je już jakiś czas temu. Wszystkie powędrowały do nowych właścicielek.
Muszę przyznać, że zabawa przednia, zwłaszcza jak się ma sąsiadkę krawcową i tony skrawków materiałowych do dyspozycji;-)
A żeby nie było całkiem bezkwiatowo, na koniec wiązanka ślubna z frezjami w roli głównej.
Specjalnie dla Kasi, miłośniczki frezji.
Kasiu, obiecuję, że już niedługo pokażę więcej kompozycji frezjowych.
Wiązanka robiona jakiś czas temu.
W roli modelki moja urocza siostrzenica:-)
Zdjęcia zrobione przez moją przyjaciółkę Agnieszkę Mitko.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanego, niezapomnianego i pięknego weekendu!