Bluszczowy post;-)
Kocham bluszcz. I jako piękną dekoracyjną roślinę, i jako rewelacyjny materiał florystyczny.
A dzisiaj we Wrocławskim Ogrodzie Botanicznym dzień upływał pod znakiem bluszczu.
Bo 15 maja tego roku, to w naszym Ogrodzie \”Bluszczowy weekend\”.
Czyli wycieczki z przewodnikiem i opowieści o tym wspaniałym zimozielonym pnączu.
No i jeszcze kiermasz podczas którego można kupić różnorodne odmiany i gatunki bluszczu.
Wrocławski Ogród posiada największą w Polsce kolekcję roślin z rodzaju Hedera (Narodowa Kolekcja Bluszczu).
Liczy ona 14 gatunków i kilkaset odmian.
Ponieważ nie mogłam ich dzisiaj pooglądać \”w realu\”, więc postanowiłam sobie zrobić wirtualny spacer po bluszczowym świecie;-)
Jest też fantastyczną rośliną okrywową. Tworzy gęste i zwarte kobierce.
Świetnie spisze się również tam, gdzie nie może rosnąć trawa, lub nie ma możliwości jej koszenia.
Bluszcz porastający budynek nie tylko pięknie wygląda, ale jest też doskonałą warstwą izolacyjną.
Młode liście bluszczu są najczęściej trójklapowe:
Bluszcz kwitnie jesienią, a wiosną dojrzewają jego owoce:
Ale niech nikogo nie zwiodą apetycznie wyglądające czarne jagódki!
BLUSZCZ JEST TRUJĄCY!!!!!!!!!!!!!!
Pamiętajmy o tym, jeśli mamy go w ogrodzie, a w domu są małe dzieci!
Granatowe jagódki mogą kusić, dlatego trzeba bardzo uważać.
I jeszcze jedna ważna informacja: BLUSZCZ JEST POD OCHRONĄ!!!!!!!!!
Nie pozyskujmy go więc ze stanowisk naturalnych.
Lubię wykorzystywać bluszcz w różnorodnych kompozycjach.
Popatrzcie na przykładowe.
Pierwsza, to plątanina bluszczowych pędów, tworząca świetna bazę do układania kwiatów:
Druga to ramka oklejona bluszczowymi liśćmi.
Więcej przykładów bluszczowych aranżacji znajdziecie w najnowszym numerze \”NDiO-Flora\”
Na koniec jeszcze kilka fotek z bluszczowej kolekcji Wrocławskiego Ogrodu Botanicznego.
Myślę, że warto mieć bluszcz w swoim ogrodzie.
A może nawet warto stworzyć własną, prywatną kolekcję…
Przy takiej różnorodności odmian nie będzie to chyba bardzo trudne;-)
Bluszcz może być też roślina doniczkową, ale to temat na oddzielny post…
Mam nadzieje, że przekonałam Was choć trochę do jednej z moich ulubionych roślin;-)
Dziękuję za to, że zaglądacie do mnie.
Pozdrawiam i \”do napisania\”;-))))
Ps. A tak, poza bluszczem, donoszę uprzejmie wszystkim, którzy o tym nie wiedzą, że dzisiaj jest
Dzień Polskiej Niezapominajki;-)