Kompozycje krok po kroku,  Tajniki florystyki

Jak zrobić niebanalną dekorację wielkanocną? Instruktaż krok po kroku

Witajcie kochani .

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, czas najwyższy pomyśleć o dekoracjach.

Na naszych warsztatach wielkanocnych, które odbyły się w sobotę 26 marca, zrobiliśmy stroiki świąteczne, które wzbudziły bardzo duże zainteresowanie zarówno na FB jak i na Instagramie.

Pozstanwiłam więc, że pokażę Wam krok po kroku, jak taki stroik wykonać.

Stroik wielkanocny krok po kroku

Materiały:

  • karton
  • kora brzozowa
  • gąbka florystyczna do żywych roślin
  • celofan
  • taśma kotwica
  • sznurek
  • klej na gorąco
  • wykałaczki
  • piórka
  • wydmuszki przepiórcze
  • błękitne muszelki (opcjonalnie)

  • wierzba mandżurska (Salix matsudana)
  • wierzba iwa (Salix caprea), bazie
  • eukaliptus (Eucalyptus)
  • szafirek (Muscari)
  • szafirki z cebulkami
  • goździk (Dianthus) gałązkowy
  • zatrwian wrębny (Limonium sinuatum)

Wykonanie stroika

  1. Z kartonu wycinamy dwie półkoliste formy i oklejamy je paskami prasowanej kory brzozowej.

2. Namoczoną gąbkę florystyczną przycinamy w taki sposób, aby odpowiadała kartonowej formie. Następnie osłaniamy ją celofanową folią, którą mocujemy do gąbki przy pomocy taśmy kotwicy.

3. Do tak przygotowanej gąbki doklejamy (klejem z pistoletu) oklejone korą kartonowe formy. Gąbkę przycinamy tak, aby była niższa niż “osłonki” z kory.

4. Kolejny krok to umieszczenie na gąbce sporej “wiązki” gałązek wierzby mandżurskiej. Przytwierdzmy je do gąbki haftkami z drutu.

5. W dalszej kolejności wpinamy w gąbkę szafirki, goździki gałązkowe oraz cebulki szafirkowe z listkami.

6. Na koniec dodajemy wierzbowe bazie, gałązki eukaliptusa, doklejamy wydmuszki przepiórcze i kilka piórek.

I… voilà: kompozycja świąteczna gotowa;-)

Spróbujecie wykonać podobną? Mam nadzieję, że mój tutorial Wam to ułatwi.

Dajcie znać w komentarzach. I oczywiście pochwalcie się swoimi świątecznymi stroikami.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wspaniałych, kolorowych, niezapomnianych świąt.

PS. Część zdjęć udostępniła mi Agnieszka. Wielkie dzięki. I pozdrowienia.

To tyle na dzisiaj. Sporo czasu zajęło mi przygotowanie tgo pisu. Nie, żeby był trudny, ale, jak się ostatnio dowiedziałam, coś dziwnego porobiło się z dobą;-( Nie ma już 24 godzin, lecz zaledwie 12;-))))))

Bartdzo dotkliwie to odczuwam:-) A Wy?

Zmykam przygotowywać kolejny wpis, żeby z nim zdążyć jeszcze przed świętami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *