Stary blog

Wiosna florysty

Witajcie kochani groszkowo-różani przyjaciele.
Przymusowy urlop, który spowolnił moje działania i zatrzymał nieco w biegu, spowodował, że zaczęłam rozmyślać nad moimi florystyczno-blogowymi planami na najbliższą przyszłość.
Jak wiecie, ostatnimi czasy blog leżał nieco odłogiem. Złożyło się na to wiele przyczyn o których pisać tu  nie będę.
Przyszła jednak chwila, kiedy zatęskniłam do bloga i do kontaktów z Wami.
Bo lubię blogowanie, to nie ulega kwestii:) Czasem jednak \”pospolitość zaskrzeczy\” i przerzuci mnie w zupełnie inne rejony życia.
Ale już jestem, z mocnym postanowieniem, że nic nie zdoła mnie od blogowania oderwać. Nie i koniec;-)))
Zważywszy, że wielkimi krokami zbliża się moja ukochana pora roku… WIOSNA!!!!
Chociaż chwilowo uwięziona jestem w domu, to przecież za oknami widzę ją i czuję coraz wyraźniej.
Słońce, ptaki, niebo jak nad Andaluzją:)
I powietrze pachnące nadchodzącym przebudzeniem.
Cuuuudownie:)
A wiosna to przypływ sił witalnych, to nowe nadzieje, wena pojawiająca się jak na zawołanie, mnóstwo kreatywnych pomysłów. Jednym słowem żyć się chce, działać się chce, tworzyć się chce;-)
Nie pozostaje zatem nic innego jak tylko zakasać rękawy i zabierać się do pracy.
Dosyć leniuchowania.
Leniuchowanie było trochę przymusowe, ale dało w kość mocno.
Nie lubię nic nierobienia. Ale w pierwszym tygodniu grypy miałam zerowy kontakt ze światem:( Co za paskudne wirusy.
Teraz powoli wracam do żywych. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że zaczyna mnie nosić i szwendaczek mi się włącza:) Dobry objaw.
Póki co mogę jedynie sobie poteoretyzować, ale dobre i to:)

Przyszło mi do głowy, że zapytam Was Drodzy Moi Czytelnicy, jakimi tematami z dziedziny florystyki bylibyście zainteresowani tej wiosny?
O odpowiedzi proszę w komentarzach albo mailowo.
Jestem otwarta na propozycje;-)

Póki co słów kilka na temat WIOSNY FLORYSTY.

CO ROBIMY???


Ano, bardzo dużo robimy. Wiosna wszak to czas dla florysty pracowity niezwykle. Minął już okres spokojnego (w miarę) karnawału, czas świętowania Dnia Babci i Dziadka, Walentynki i Dzień Kobiet. Pracy było dużo.
A co przed nami?
Czas wielkanocny, radosny, twórczy i pracowity bardzo.
Lubię tę porę, chociaż czasami mam nieodparte wrażenie, że Wielkanoc przychodzi tuż po Bożym Narodzeniu. Strasznie szybko pędzi mój czas…. A jak jest u Was?


Wróćmy jednak do Wielkanocy.
Jakiego typu dekoracje przygotowujecie najczęściej i najchętniej?
Moim absolutnym numerem jeden są wianki, o czym wie zapewne każdy uważny czytelni Groszków i róż:)

W tym roku ze względu na choróbsko paskudne jeszcze wianków nie robiłam. Zamierzam zacząć na najbliższych Warsztatach Czwartkowych.

Póki co popatrzcie na wianki wielkanocne z poprzednich lat. Taki mały przegląd:)











A na koniec wiankowego przeglądu , coś odrobinę w innym stylu: wianek wykonany dawno temu przez jedną z moich uczennic na wystawę wielkanocną w nowoczesnym stylu miejskim.
Jak Wam się podoba taka opcja Wielkanocy?


Jasne, że Wielkanoc to także stroiki, palmy i inne dekoracje, ale wianki są dla mnie tym, co tygrysy kochają najbardziej:)
A Wy, jaki rodzaj wielkanocnych dekoracji preferujecie?

Z CZEGO TWORZYMY…

… czyli ulubione wiosenne rośliny florystów…
Hm… i tu zaczynają się schody. Bo tak sobie myślę, że ilu florystów, tyle ulubionych roślin i dodatków:) Czy jest coś uniwersalnego? Coś, co wszyscy lubimy i z co najchętniej wykorzystujemy w naszych pracach wiosenno-wielkanocnych?
Myślę, że można pokusić się o wybranie kilku roślin uniwersalnych. Spróbuję przynajmniej.
A zatem:

       WIOSENNE TWORZYWO FLORYSTY..

….przegląd subiektywny

1. brzoza, gałązki i kora

O tym jak powstawały takie wianki pisałam TUTAJ. A o moich brzozowych fascynacjach, także TUTAJ. Bo, że kocham brzozy miłością wielką, nie jest przecież dla Was tajemnicą:)

2. gałązki wierzby białej i bazie oraz wierzba mandżurska.


Z gałązek wierzby białej, czy mandżurskiej można wyplatać przeróżne gniazdka, czy koszyki. A wierzbowe bazie są nieodłącznym dodatkiem do wielkanocnych stylizacji:)

3. bukszpan
Wszyscy go świetnie znamy. Jest wszak w każdym wielkanocnym koszyczku i na wielkanocnym stole. To fantastyczny materiał na wielkanocne i wiosenne wianki, dodatek do palm czy wiosennych bukietów.

4. barwinek
zdjęcie pochodzi z WIKIPEDII.

Barwinka w dekoracjach używamy podobnie jak bukszpanu. Czasem może go zastępować w koszyczkach wielkanocnych. Pojawia się we florystycznych aranżacjach zdecydowanie rzadziej niż bukszpan.

5. cebulki dymki
Drobnych cebulek dymek bardzo często używam do dekoracji wielkanocnych wianków. Czasem zdarza się, że taka mała wytrwała cebulka zakiełkuje w szczypiorek i wianek zaczyna żyć własnym życiem:)

6. hiacynty
Kto ich nie kocha, no kto? Są absolutnie cudnej urody i dodatkowo oszałamiająco pachną. W aranżacjach wiosennych absolutne must have:)

7. tulipany
Jak wyżej. Po prostu kwintesencja wiosny:)

8. prymulki

Całkiem ślicznie w wiośnianych dekoracjach się prezentują. Kompozycje powstały na warsztatach wiosennych o których pisałam TUTAJ.

9. krokusy
Krokusów też nie powinno zabraknąć w aranżacjach Wielkanocnych. Oczywiście, jeśli święta przypadają odpowiednio wcześnie, tak jak w tym roku.

10. narcyzy
Nieodłącznie kojarzący się z Wielkanocą narcyz trąbkowy, potocznie zwany żonkilem

I absolutnie cudowny narcyz wonny, którego ostatnio coś jakby mniej, a szkoda…

Jest tego oczywiście znacznie, znacznie więcej. Podaję tylko kilka przykładów, które wydają się być najbardziej uniwersalne w okresie wielkanocnym. Co Wy na to? Jak Wam się podoba takie zestawienie? Korzystacie w swoich aranżacjach z roślin, które wymieniłam?
Pochwalcie się swoimi dekoracjami:)
A ja postaram się pokazać każdą z wymienionych roślin w wiosennych i wielkanocnych aranżacjach florystycznych. Nie obiecuję, że zmieszczę się z tym do Wielkanocy, raczej mi się nie uda. Podane przeze mnie rośliny, to nie tylko Wielkanoc, pokażę je więc także w innych dekoracjach wiosennych.

Póki co pozdrawiam Was bardzo już przedwiosennie i  do napisania:)

              FLORENTYNA

Ps. Część zdjęć pochodzi ze strony PIXABAY, przebogatego banku darmowych fotografii.

                                               

3 komentarze

  • Jolanta Supel

    Kochaani, napiszcie proszę w komentarzach jakie są Wasze ulubione rośliny w aranżacjach wiosennych i wielkanocnych.
    Ja tak napradę nie umiem się zdecydować;-) Jest tego tyyyyle.
    Hm… chociaż może, gdyby sie tak głębiej zastanowić, to może brzoza;-)
    Pozdrawiam Wac cieplytko i zapraszam do wiosennego dialogu.

    • Jolanta Supel

      Dokładnie, tak własnie jest;-) Mnie też trudno wybrać tę naj. I masz rację, w kompozycjach doskonale się uzupełniają. Uściski przesyłam i dziękuję za odwiedziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *