Stary blog

Jak zrobić bukiet dla zimowego solenizanta – krok po kroku

Witajcie kochani.
Dzisiaj zrobimy wspólnie zimowy bukiet na kryzie .
Jak zwykle zacznę od końca, czyli od zaprezentowania efektu naszej pracy;-)
 
 
 
Czego będziemy potrzebowali?
 
A. Do wykonania kryzy:
  • miedziana siatka florystyczna
  • drut florystyczny 0,8 mm
  • zielona taśma florystyczna
  • wybielone włókno kokosowe
  • klej i pstolet do klejenia na gorąco
 
B. Na bukiet:
  • białe goździki
  • gipsówka
  • biało kwitnący żarnowiec
  • gałązki sosny
  • szyszki
  • drut florystyczny 0,8 mm
  • zielona taśma florystyczna
  • juta do związania bukietu
 Pracę rozpoczynamy od przygotowania kryzy.
W tym celu z siatki florystycznej wycinamy kwadrat, a następnie zaginamy siatkę w taki sposób, aby uzyskać kształt zbliżony do koła:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
                                          Brzegi okręgu z siatki oklejamy z obu stron małymi skrawkami wybielonego włókna kokosowego.  Używamy do tego celu kleju z pistoletu.
 
     Rączkę bukietu wykonujemy z drutu florystycznego owiniętego zieloną taśmą.
Cztery tak przygotowane druty mocujemy do kryzy z siatki (w jej środku) , a następnie skręcamy ze sobą. I trzymanko gotowe;-)   
 
                 

          Kryzę mamy gotową, więc możemy zabierać się za układanie kwiatów.

Podstawowymi \”kwiatami\” w naszym bukiecie są szyszki;-)
Zanim więc przystąpimy do układania, musimy je odpowiednio przygotować.
Każdą szyszkę drutujemy, a następnie druty owijamy zieloną taśmą florystyczną.
 
 
Wszystko gotowe, można przystąpić do układania bukietu.
 
Zaczynamy od gałązek sosny:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Potem kolej na gipsówkę:
 
A teraz już czas na szyszki i goździki:
 
Na zakończenie bukiet uzupełniamy żarnowcem i niewielkimi gałązkami sosny.
Dolną część również osłaniamy sosną.
 
Potem już tylko związujemy sztuczna rafią i jutą.
Uwaga: bardzo ważne, aby pamiętać o tym, by wszystkie druty przyciąć krótko, tak aby schowały się pod miejscem wiązania.
 
I gotowe!
Bukiet może już powędrować do zimowego solenizanta.
 
 
A tutaj inna wersja: oprócz sosny mamy eukaliptus podbarwiany na czerwono i dodatkowo gałązki skimii.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
I to już koniec naszego dzisiejszego wspólnego bukietowania;-)
Pozdrawiam serdecznie.
I do napisania.
 
 
              FLORENTYNA
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *