Stary blog

Z tęsknoty za morzem…

Witam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa pod moim postem powrotnym.

Tak jak napisałam w tytule posta strasznie tęsknię za morzem. Niestety nie będę nad nim w tym roku i może dlatego ta moja tęsknota jest bardzo dojmująca…
Z tęsknoty za morzem wymyślam ozdoby i dekoracje w morskich klimatach.
Wczoraj wydziergałam wianek z muszlami, rozgwiazdami i innymi dodatkami mieszczącymi się w morskiej konwencji.
A oto i on;-)
 
Nie wiem jeszcze jakie będzie jego miejsce docelowe, czy zostanie u mnie, czy powędruje w świat, 
                                   ale przyjemność ogromną sprawiało mi jego tworzenie.
Przyklejanie muszli, kamieni, rozgwiazd przybliżało mi odrobinę piaszczyste plaże i spienione fale;-)
 
Moja miłość do morza i wszystkiego co z morzem się kojarzy jest ogromna i wcale nie mija mi z wiekiem, a raczej jakby wręcz przeciwnie;-)))))
A dekoracje z morskich skarbów należą do moich ulubionych.
 
Potrafię godzinami łazić po plaży i zbierać wyrzucone przez wodę skarby.
Niestety większość ozdób w tym wianku pochodzi z giełdy kwiatowej, bo moje morskie zapasy dawno się już wyczerpały.
Ze zbiorów własnych pochodzą jedynie pięknie wysuszone na ciemny brąz fragmenty morszczynu.
Takich muszelek jak te na zdjęciu nasz Bałtyk niestety nie wyrzuca, ale za to ile innych wspaniałości.
Do moich ulubionych nadmorskich trofeów należą patyki i drewienka pięknie obmyte przez fale.
Niestety nie mam ich już ani odrobinki.
W sieci można znaleźć cudeńka z takich patyków zrobione.
Wyszperałam ich trochę. Zajrzyjcie TUTAJ
 
Nie ukrywam, że lubię też góry, jeziora, ale lato bez morza wydaje mi się trochę puste…
I jakoś tak pasjami lubię nasz Bałtyk.
Jako ryba z urodzenia mogę pływać nawet w kałuży (bo woda jest mi do życia niezbędna), ale nie ma to jak chłodne fale Bałtyku i piękne plaże na mojej ukochanej Wyspie Sobieszewskiej( polecam każdemu, kto jeszcze nie zna tego miejsca).
 
                                                         
Wianek skończony, a kolejna dekoracja w morskich klimatach już się robi;-)
Pokażę jak tylko będzie gotowa.
 
Póki co jeszcze kilka fotek.
 
 
Lubię rozgwiazdy w dekoracjach.
Często dodaję je do kompozycji na Boże Narodzenie bo ładnie imitują gwiazdki;-)
Tak w ogóle w kontekście moich morskich zachwytów, wymyśliłam, że w tym roku moja choinka będzie w tych klimatach.
Sama jestem ciekawa, czy mi się po drodze coś nie odmieni, ale już projektuję ozdoby i dekoracje (w sierpniu na Boże Narodzenie;-)))
 
Co sądzicie o choince ze świata Neptuna?
 
 
 
 
 
 
I tyle na dzisiaj w morskich klimatach.
Myślę, że na ten temat będzie u mnie jeszcze sporo;-)
 
Pozdrawiam cieplutko wszystkich mnie odwiedzających i serdecznie witam nowych obserwatorów.
Miłego i owocnego tygodnia Wam życzę.
 
 
 
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *